Lada moment długo wyczekiwany wyjazd, Rzymie przybywam! Pomimo wielu dni i godzin poświęconych na odpowiednie zaplanowanie i przygotowanie się do wyjazdu ja ciągle mam wrazenie, że czegoś zapomnę, nie spakuję, czy coś pomylę. Dlatego zawsze sprawdzam wszystko dwa razy, ponieważ nieprzyjemnie byłoby dowiedzieć się czego mi brakuje już tam na miejscu. Wiele wyjazdów już za mną, ale jednak za każdym razem towarzyszy mi ta sama ekscytacja i stres, czy wszystko pójdzie według mojego planu. Choć może czasami lepiej dać się ponieść przygodzie? Z jednej strony pewnie że tak! Niech miejsce, do którego zamierzamy zaskoczy nas swoim urokiem i tym co ma do zaoferowania, ale jednak odpowiednio przygotowując się do dalekiego wyjazdu zaoszczędzimy sobie niemal kilka godzin, dzięki którym będziemy mogli jeszcze mocniej zagłębić się w tajemnice prześlicznych uliczek i zakamarków. Pomimo, że uciekam na parę dni od polskiego śniegu i ujemnych temperatur to zostawiam Was z zdjęciami, w których klimat jest zdecydowanie biały, a w zimie nic bardziej nie rozwesela jak słodki sweter z kolorowymi pomponami, który zawsze wzbudza uśmiech na każdej twarzy. Jak Wam się podoba dzisiejszy outfit? Jak Wy przygotowujecie się do dalekich wypadów?
Zostawiam Wam tu garstkÄ™ inspiracji i zapraszam na mojego Instagrama: thisiskaitlynx
bo bedzie tam wiele nowosci i relacja z wyjazdu do wiecznego miasta - Rzymu ;)
21:49
5
Comments
Powoli dobiegają końca moje zimowe ferie. Czas wytchnienia, naładowania baterii i przygotowania na dalsze wyzwania . Niezależnie, czy studiujemy, czy jeszcze się uczymy każdy lubi ten czas. Niestety jak żadne inne, te dni strasznie szybko uciekają, więc co zrobić, żeby ten okres nie przeleciał nam pomiędzy palcami? Niektórzy powiedzą - wyjazd! Przecież na stokach mamy idealną pogodę dla miłośników nart i snowboardów. Piękne, ośnieżone krajobrazy przyciągają wszelkich turystów, a w miastach pokroju Zakopanego wieczorami ciężko przecisnąć się pomiędzy tłumem spragnionych wrażeń ludzi. Nie brakuje też osób, które zdecydowanie wybiorą na wyjazd cieplejsze, zagraniczne miejsca, które pozwolą choć na chwilę zapomnieć o otaczającej nas aurze w Polsce. Co ciekawe taki wyjazd wcale nie musi być droższy od krajowego wyjazdu w góry. Jednakże nie brakuje osób, które o wiele bardzo cenią sobie czas spędzony w domu. Czas odpoczynku, który można spędzić z najbliższymi, zadbać o rzeczy, na które na co dzień nie miało się czasu. Przeczytać dobrą książkę, na którą od dawna miało się ochotę, nadrobić odcinki ulubionego serialu, czy znaleźć czas na spotkanie ze znajomymi, których dawno się nie widziało. Ja osobiście w tym roku połączyłam oba sposoby wykorzystania czasu wolnego. Obecnie korzystam z chwili wytchnienia w domu, a za parę dni wybieram się na wycieczkę do Rzymu. Cieszę się, że wykorzystałam ten czas jak najlepiej dla siebie i tego samego życzę Wam. Dołączam jeszcze bardzo elegancką stylizację w stonowanych kolorach z piękną, czerwoną koszulą! Jak Wam się podoba? Jak minęły/mijają Wasze ferie? :D
Buty / Shoes - Renee
16:10
19
Comments
Dziś Walentynki, czyli święto wszystkich zakochanych. Mogłoby się wydawać, że jest to dzień jak codzien. Przecież myślimy, troszczymy się oraz dbamy o naszych najbliższych każdego kolejnego dnia. Jednak ten dzień ma swoją magiczną moc, gdzie nie spojrzymy tam można dostrzec pełno par. Obchodzą je ludzie młodsi, starsi praktycznie wszyscy, każdy przecież lubi być w jakiś sposób obdarowany przez ukochane osoby. We mnie Walentynki już od najmłodszych lat wzbudzały ogromne emocje. Szkolna poczta walentynkowa, wysyłanie ukradkiem serduszek i kartek podpisanych przez tajemniczych wielbicieli. I przede wszystkim to domyślanie się od kogo dostałam tą walentynkę, która na końcu okazywała się prezentem od jednej, czy drugiej koleżanki. Od zawsze był to dzień pełen emocji i niech tak zostanie! Życzę Wam żeby w ten dzień cała pozytywną energia, radość i miłość Was nie opuszczała i została z Wami na cały następny rok, jak i całe życie. Ode mnie dla Was na Walentynki przygotowałam sesję ze śliczną, długą sukienką. Koniecznie dajcie znać w komentarzach jak Wam się ona podoba!
Sukienka - Kissprom
18:15
27
Comments
Już niedługo 14 luty czyli święto zakochanych! Jeżeli jeszcze ktoś z Was szuka prezentu to przygotowałam kilka propozycji na idealny prezent dla niej jak i dla niego!
Prezent dla Niej
1.Chłopaki co możecie kupić swojej wybrance? Żeby jej się podobało ale i było pożyteczne? Z pewnością jest to kubek termiczny! A taki z fajnym napisem, każdego ranka sprawi, że uśmiech pojawi się na twarzy ukochanej :)
2.Kolejnym świetnym prezentem jest jakaś fajna, koronkowa bielizna. Najlepiej kupicie zestawy!
3. Ponadczasowym prezentem są perfumy. A bardzo modnym teraz zapachem jest Black Opium które osobiście ja uwielbiam! Oczywiście wcześniej możecie się zorientować jakie zapachy lubi Wasza druga połówka :)
4. Nie mogło zabraknąć jakiejś dobrej książki! A Nicholas Sparks słynie właśnie z fantastycznych powieści!
Prezent dla Niego
1. Jeżeli Wasz luby uwielbia sport to z pewnością ucieszy się z biletu na mecz jego ulubionej drużyny. Albo biletu na koncert lubianego zespołu :)
2. Jak i dla kobiet tak i dla mężczyzn, perfumy to ponadczasowy prezent. Ja polecam CK Eternity Now :)
3. Jeżeli twój chłopak lubi troszkę poleniuszkować z pewnością przyda mu się poduszka a taka z napisem "Kocham Cię" czy "Najlepszy Chłopak na Świecie" z pewnością umili mu drzemkę.
4. Termiczny Kubek to idealny prezent dla chłopaka i dziewczyny. Po prostu dla osoby która uwielbia mieć kawę lub herbatę przy sobie! A do tego fajny napis na pewno wywoła uśmiech :)
Prezent dla Was
1. Kino to idealny pomysł na wyjście walentynkowe! Można spędzić razem czas i pośmiać się na komedii, lub trzymać za rękę przy strasznym horrorze!
2. Bilet do escape roomu lub kręgielni i tym podobnych atrakcji. Z pewnością wspólne główkowanie zbliży Was do siebie :)
Mam nadzieję, że spędzicie te Walentynki miło i ta lista Wam pomoże! Piszcie swoje pomysły w komentarzach :)
22:34
5
Comments
Szarości dnia lutowego otaczają mnie z każdej strony. Przybijająca pogoda połączona z anginą, która nie daje żyć i spać, a sił ledwo starcza na wstanie z łóżka. Do tego egzaminy, które już mogłyby się skończyć, a ciągną się w nieskończoność i pomimo kolejnych podpisów w indeksie zdaje się jakby nic nie zmierzało ku końcowi. Jest wiele argumentów, żeby zapaść się pod kołdrę, zamknąć w sobie i poprosić o obudzenie, gdy w końcu ten luty się skończy. Ale zaraz, zaraz...czy na pewno warto? W końcu wyszłam już prawie z tak ciężkiej choroby, czy to nie oznacza, że już tylko będzie lepiej, a zdwojone siły wykorzystam np. na obiecany fitness po zakończonej sesji. No właśnie, co do studiów przecież, gdy się mocno zastanowię to widzę, że zostały mi tylko dwa egzaminy, czyli to już ten czas kiedy wielki maraton dobiega końca! Zaraz ferie, wypoczynek, dużo czasu, który można ciekawie i przyjemnie spędzić. No właśnie przecież jeszcze w lutym wybieram się do Rzymu, kolejne piękne miasto, które dołączy do mojej kolekcji odwiedzonych miejsc! Wystarczy chwila zastanowienia i okazuje się, że luty to bardzo udany czas, który może stać jednym z najlepszych miesięcy w tym roku...a kto wie może to wszystko wpłynie na pogodę, która rozgoni wszystkie szare chmury. Mam dziś dla Was outfit obfitujący w szaro-czarne barwy, ale właśnie z idealnym odcieniem pięknego różu, który sprawia, że ta stylizacja pobudzająco i pozytywnie działa na zmysły! Też tak uważacie? Też wyciągacie te dobre strony ponad te złe? Jak Wam się podoba ta stylizacja? ;)
17:31
10
Comments
Jestem niezaprzeczalnie zakochana w szarych rzeczach! Płaszcz, sukienka, spódnica? Biorę! Ale jeżeli zobaczę ulubioną część mojej zimowej garderoby - sweter, i do tego w moim ulubionym kolorze, to wiem, że muszę go mieć. I wiem, że przez kilka najbliższych dni będę się smucić, że muszę go zdejmować bo nie wypada chodzić ciągle w tym samym ubraniu :) Na mojej top liście zimowych rzeczy stoją czarne kozaki za kolano. Dotychczas posiadałam takie w wysokiej wersji i niestety nie były idealne na całodniowy pobyt na uczelni (chociaż parę razy się zdarzyło ;) ). Moim celem zakupowym stały się więc takie kozaczki w wersji płaskiej. I właśnie dziś, przedstawiam Wam je zestawione z moim ukochanym swetrem. Oglądajcie fotki, piszcie w komentarzach jak podoba się Wam stylizacja a ja zmykam się kurować bo niestety dopadła mnie okropna grypa :(
PÅ‚aszcz - Bonprix
Zegarek - Paul Hewitt
17:32
3
Comments