Witam kochani i od razu zabieram Was w kolejną podróż! Tym razem na celownik bierzemy naszego sąsiada - Ukrainę, ale oddalimy się od polskiej granicy o troszkę ponad 500 km, aby zobaczyć co do zaoferowania ma nam największe, zamieszkałe przez prawie 3 mln osób miasto. Kijów wcale nie jest najpopularniejszym miastem na Ukrainie wśród polskich turystów. Lwów z racji bliskości, a także wielu miejsc związanych z polską kulturą od lat jest na szczycie tego rankingu, ale tendencje coraz bardziej się zmieniają odkąd tanie linie lotnicze wprowadziły wiele połączeń właśnie do stolicy dzięki czemu podróż samolotem może być szybka, tania i przyjemna. Jednak pewnie wiele osób z Was słysząc nawet ogólnie informacje na temat Ukrainy mogłaby się zastanawiać, czy w Kijowie jest bezpiecznie. Czy ciągły konflikt na wschodzie kraju z Rosją odczuwalny jest dla mieszkańców innych części kraju, no i przede wszystkim dla turystów. Po naszych własnych odczuciach, a także rozmowach z mieszkańcami tej metropolii trzeba przyznać, że pomimo iz każdy zdaje sobie sprawę z obecnej sytuacji politycznej życie zwykłych mieszkańców toczy się normalnym tempem. Dlatego w obecnej sytuacji jest to miasto przyjazne i bezpieczne dla turystów, co nie znaczy, że nie warto zachować podstawowych zasad bezpieczeństwa, o których warto pamiętać przy każdej podróży. Jeśli nie wiecie jak przygotować się do wyjazdu na Ukrainę, chcielibyście wiedzieć jakie dokumenty zabrać, czy dowiedzieć się o obecnych cenach w tym kraju koniecznie zajrzyjcie do posta <LINK>, który będzie idealnym wprowadzeniem do takiej podróży! Teraz jednak czas na stolicę, tak więc sprawdźcie, co musicie zrobić podczas weekendu w Kijowie.
JAK DOJECHAĆ?
Zacznij od najlepszego obecnie sposobu, czyli lot samolotem. Ja wybrałam się do Kijowa bezpośrednio z Lublina i za loty w dwie strony zapłaciłam tylko 140 zł/os. Linia Wizz Air oferuje bezpośrednie loty praktycznie ze wszystkich największych miast z Polski, a ceny są naprawdę rewelacyjne! W Kijowie znajdują się dwa porty lotnicze. Główne lotnisko Boryspol oraz to, na którym najprawdopodobniej wylądujecie wybierając tanie linie lotnicze, czyli Żuliany. Na lotniskach dostępne jest bezpłatne wifi więc nie musicie się martwić, że zostaniecie bez kontaktu. Opcji dojazdu do centrum jest naprawdę mnóstwo od taksówek, po trolejbusy i marszrutki. Ceny są bardzo zróżnicowane i zaczynają się już od kilku złotych. Ja z mojego doświadczenia polecam Wam świetnie działające aplikacje jak Bolt i Uber. Są to bardzo popularne na Ukrainie środki transportu, a dzięki wifi na lotnisku bez problemu damy radę je zamówić bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Ja za przejazd z lotniska Żuliany do centrum zapłaciłam 15 zł, co po rozłożeniu na dwie osoby, a nawet więcej jest naprawdę minimalnym wydatkiem, a czas podróży jest o wiele szybszy niż komunikacją miejską. Oczywiście można również wybrać podróż samochodem jednak będzie ona trwała o wiele dłużej, a jej koszta mogą w cale nie okazać się mniejsze. Podstawową sprawą niezależnie od transportu jest paszport, zawsze pamiętajcie o tym dokumencie bo bez niego podróż na Ukrainę nie będzie możliwa.
GDZIE MIESZKAĆ?
Choć wiele osób uważa, że Ukraina jest krajem słabo rozwiniętym i na pewno ma rację, bo wiele osób wciąż nie ma szansy na normalny poziom życia. To jednak jak to często bywa, ogromne miasta żądzą się swoimi prawami. Ja miałam szczęście trafić na Ukrainie na osobę, która bardzo zachwyciła mnie swoim działaniem i spojrzeniem na świat. Była to założycielka hotelu Live Here Hotel Anita, która w wieku 24 lat oprócz hotelu ma również agencję wynajmującą apartamenty w Kijowie @bemyguest.kyiv. Oprócz tego sama prowadzi bloga, w którym zajmuje się ciekawymi innowacyjnymi projektami, takimi jak edukacyjna platforma dla przedsiębiorców i dla wszystkich zainteresowanych w rozwoju @bpeople_project. Tacy ludzie naprawdę potrafią zachęcić do działania! Jeśli jednak chodzi o sam hotel to jest to piękny hotelik w samym centrum Kijowa. Zaledwie 2 minuty od słynnego Majdanu (Placu Niepodległości). Zaledwie 3 pięknie urządzone pokoje, z których każdy zachwyca wyjątkowymi kolorami i klimatem, no i te pyszne śniadania w różnych stylach, które każdy może sobie wybrać dnia poprzedniego. Cena za noc to koszt około 70-80 euro. Jeśli jeszcze nie jesteście przekonani zobaczcie piękne zdjęcia z tego miejsca.
CO ZOBACZYĆ?
No i teraz przejdźmy do najważniejszej sprawy, czyli tego co w Kijowie trzeba zobaczyć. Dzięki dobrze zorganizowanym 3 liniom metra poruszanie się po mieście jest łatwe i przyjemne. Jednorazowy przejazd to koszt 8 UAH (1,27 zł) biletem jest plastikowy żeton, który umieszczamy w bramkach przy ich przekraczaniu. Jest też możliwość wykupienia karty, którą będziemy mogli doładować odpowiednią kwotą jeśli wiemy, że będziemy podróżować tym środkiem transportu dosyć często. Same stacje metra są położone bardzo głęboko, ze względu na to, że były budowane z myślą o byciu schronami przeciwatomowymi. Jedna ze stacji Arsenalna znajduje się 105 metrów pod powierzchnią ziemi, dzięki czemu jest najgłębszą stacją metra na świecie. Podróż ruchomymi schodami zajmuje tam około 5 minut, co często trwa dłużej niż podróż samym metrem. Jednym z najbardziej znanych miejsc jest pomnik Matki Ojczyzny znajdujący się nad brzegiem Dniepru, a także położona w bliskiej okolicy Ławra Peczerska. Sam Kijów słynie z pięknych cerkwi bogato zdobionych, z cudownymi i często ozobionymi złotem kopułami. Do najbardziej znanych budynków, które koniecznie trzeba odwiedzić zaliczają się: Sobór Mądrości Bożej, Cerkiew Św. Andrzeja oraz Monaster Św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach. Koniecznie również należy wybrać się na spacer po głównej ulicy Kijowa, czyli słynnej Chreszczatyk, pięknie odnowionej po wojennych zniszczeniach. Taki spacer możemy zacząć na wspominanym już Placu Niepodległości, czyli słynnym Majdanie, który kilka lat temu zasłynął z krwawych starć obywateli z policją. Dzisiaj nie ma już śladów po walkach, jednak pamięć o poległych wciąż jest pielęgnowana. Warto również odwiedzić miejsca ciekawej architektury takie jak Złota Brama, Dom z Chimerami, czy Park Pejzażna Aleja, jak widzicie nie sposób się tutaj nudzić, a to przecież tylko mały ułamek wyjątkowych miejsc tej metropolii. W ostatnim czasie bardzo mocno wzrosło zainteresowanie wycieczkami do pobliskiego Czarnobyla, słynącego z wybuchu elektrowni atomowej w 1986 roku. Aby wybrać się w tamte rejony niezbędne jest specjalne pozwolenie, ale nie martwcie się z Kijowa organizowanych jest mnóstwo wycieczek, które pozwolą Wam zobaczyć to niezwykłe miejsce. Jednak z powodu zwiększonego zainteresowania po premierze serialu Netflixa "Czarnobyl" ceny takiego wyjazdu oscylują w okolicach 100 dolarów i oczywiście zwiększają się wraz z dodatkowymi atrakcjami. Nie zapominajmy o pysznościach, które czekają na nas na Ukrainie! Warto poznawać nowe smaki, a ja z mojej strony polecam Wam pyszne croissanty z Lviv Croissant, pyszne desery w Lviv Handmade Chocolate oraz dla miłośników alkoholi wyśmienite piwo kraftowe od Piwnej Dumy.
Jak widzicie lista jest dosyć pokaźna, co sprawia, że na pewno będzie to weekend pełen wrażeń, a jeśli macie ochotę zostać na dłużej to z pewnością nie będziecie się nudzić. Ukraińska kultura jest bardzo barwna i ciekawa, miasta Kijowa żyją wieczorami, a rano koniecznie wybierzcie się na targ ze świeżymi owocami i warzywami! I pomimo, że ceny nie będą zbytnio różniły się od tych w Polsce to nie czekajcie, ani chwili dłużej i już teraz zarezerwujcie kolejny wyjazd. Rezerwując nocleg na bookingu możecie skorzystać z mojego kodu zniżkowego <LINK> dzięki niemu przy rezerwacji za minimum 350 zł dostaniecie 50 zł zwrotu na swoje konto po powrocie z wyjazdu! Ja tymczasem zostawiam Was z pięknymi zdjęciami z tego wyjątkowego miejsca. Dajcie znać jak Wam się podobają i czy już kiedyś byliście w Kijowie? ;)