Czy pamiętasz jeszcze o postanowieniach noworocznych?

by - 20:48

Luty powoli zbliża się ku końcowi, a już jutro mamy jedyny taki dzień w roku, czyli Tłusty Czwartek. Myśl o słodziutkich pączkach sprawiła, że zaczęłam zastanawiać się jak to jest z moimi noworocznymi postanowieniami. Czy jeszcze w ogóle o nich pamiętam? Czy coś udało mi się zrobić, aby te piękne słowa choć trochę zamienić w rzeczywistość? A może huczne zapowiedzi nie miały przełożenia w praktyce i zupełnie nic nie zmieniło się w moim życiu? 

Na pewno naukowo postawiłam kolejny mały kroczek, którym było zaliczenie zimowej sesji i podjęcie trudów drugiego semestru. Co z tego wyjdzie zobaczymy, ale jestem dobrej myśli haha :D Jeśli chodzi o fit odżywianie to mam swoje wzloty i upadki. Najciężej jest odstawić moje ukochane słodycze, ale staram się choć troszkę je ograniczać. Sesja na pewno w tym nie pomogła ;) Jednak bardzo się cieszę z tego, co dzieje się na moim blogu, instagramie oraz z kolejnych, ciekawych współprac. Także mam za sobą już pierwsze tegoroczne zagraniczne podróże, a w planach kolejne wyjazdy. Cieszę się, że będę mogła podzielić się z Wami różnymi ciekawostkami i radami na temat podobnych wyjazdów. Staram się być także bardziej regularna w dodawaniu nowych postów i jak narazie całkiem dobrze mi to wychodzi.

Oczywiście nigdy w życiu nie jest idealnie, dlatego nie brakuje też tych postanowień, które odeszły w niepamięć. Bardzo ciężko znaleźć mi czas na siłownie, czy bieganie. Mam nadzieję, że w końcu ciągłe odkładanie w czasie uda mi się zamienić w realizacje. Często dni uciekają mi w ogromnym pośpiechu i brakuje mi dobrego zaplanowania czasu. Jest sporo rzeczy do poprawy, ale cieszę się, że udało mi się podtrzymać moje postanowienia ;) Bardzo interesuje mnie, jak u Was wygląda sprawa z postanownieniam. Czy udało Wam się o nich nie zapomnieć? Pochwalcie się Waszymi sukcesami w komentarzach! :D

Ja zostawiam Was z moją "misiową" stylizacją, w której brązowe futerko doskonale i stylowo ochorni nas przed mrozami tegorocznej zimy ;)





You May Also Like

17 Comments

  1. Nie robię postanowień, bo i tak niewiele z nich wychodzi..Idę na żywioł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem rzeczywiście warto dać się ponieść :D

      Usuń
  2. Również nie robię postanowień. Plany i wyzwania stawiam sobie na bieżąco. Futerko wygląda naprawdę milusio <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zestaw! A ten kożuchowaty płaszcz - bomba >3 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wyglądasz! Świetny zestaw. W tym roku nie robiłam żadnych postanowień.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna stylizacja
    Twoja stylizacja przypadła mi do gustu.

    Miłego dnia oraz zapraszam do siebie w wolnej chwili
    xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo, na jednej stronie widziałam podobne futerko! Jestem w nim szczerze zakochana <3

    Cudowna stylizacja, totalnie w moim stylu.

    Postanowienia noworoczne? Myślę, że wszystko realizuję zgodnie z planem, choć niektóre założenia potrzebują czasu :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w wolnej chwili!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też mega przypadło do gustu, cieszę się, że udaje Ci się realizować swoje cele <3

      Usuń
  7. Wzloty i upadki to normalką, jak bardzo będziesz chciała się zorganizować i zająć się tymi zapomnianymi zajęciami to na pewno to zrobisz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ci ładnie w tym płaszczu. Ja nigdy nie robiłam sabie postanowień noworocznych, może to błąd. Nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna ta misiowa kurteczka! :)
    Ja nie robię postanowień noworocznych, u mnie kompletnie nie mają sensu i się nie sprawdzają, bo po miesiącu tracę zapał :) Ale trzymam kciuki za Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oczywiście, że pamiętam. Był tylko 1 pączek i wyrzuty sumienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po jednym nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów :D

      Usuń
  11. Moje postanowienia hmmm no cóż tu więcej mówić ��
    To pierwsze zdjęcie wygrywa wszystko! ��

    OdpowiedzUsuń