barwne podróżeblogerka podróżniczaguidelusitana hotelpodrozeportoPortugaliaprzewodnikstyletraveltrendsetter
Barwny przewodnik po Portugalii: Porto
Dzień dobry wszystkim! Witam Was w to piękne niedzielne popołudnie i mam nadzieję, że pogoda u Was dopisuje. Jednak jak to mówią nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej i przyznam się szczerze, że słoneczna pogoda w Portugalii w wakacyjnych miesiącach nigdy się nie kończy. Czy to dobrze? Z jednej strony tak, poniważ cały rok czekamy na takie piękne słońce, idealne do opalania, kąpieli w basenach, czy oceanie, jednak gdy przyjemnie na dworze robi się dopiero w okolicach 23:00 trzeba oddać ogromny szacunek tym ludziom, którzy pomimo tej wysokiej temperatury dzień w dzień przemierzają słynne pagórki w Porto w podążaniu do swojej pracy. I to właśnie dzisiaj na północ Portugalii chciałabym Was zaprosić. W podróż szlakiem Azulejos, pysznego wina oraz na spotkanie z niesamowicie gościnnymi mieszkańcami!
INFORMACJE OGÓLNE
Dzisiaj przeniesiemy się do drugiego największego miasta w Portugalii (ok. 250 tys. mieszkańców) położonego nad Oceanem Atlantycki u ujścia rzeki Douro - dumnego miasta Porto, o którym pierwsze zmianki pochodzą z V w. Warto wspomnieć, że całą aglomeracje metropolii miejskiej Porto, w której skład wchodzi 17 gmin zamieszkuje prawie 1 mln 800 tys. mieszkanców. Pogoda w tym rejonie słynie z bardzo deszczowych i chłodnych zimowych miesięcy oraz suchych i gorących okresów letnich. Miasto słynie z wyśminitego Wina Porto, a ich klub piłkarski FC Porto od lat osiąga sukcesy także na międzynarodowych boiskach, co jest powodem ogromnej dumy mieszkańców. Jeśli pojawicie się w mieście z pewnością zostaniecie poczęstowani tutejszą, słynną kanapką - Francesinha. Podróżując po Porto przygotujcie się na sporą liczbę wspinaczek oraz zejść w dół, ponieważ miasto położone jest na pagórkowatym terenie.
JAK DOJECHAĆ?
Oczywiście do Portugalii możemy dostać się zarówno drogą lądową jak i morską. Jednak znacznie szybciej do Porto przylecimy samolotem i możemy zrobić to przy całkiem niedużych kosztach, ponieważ taki lot trwający 3h można wykupić już od nawet 60 zł za osobę (Wizz Air oraz Ryanair). Co do mojej podróży do Portugalii musiałam ze względu na zamknięcie granic przez Polskę zdeycodywać się na loty z przesiadkami w pierwszą strone zmieniając samoloty w Londynie, a w drugą w Budapeszcie. Koszt moich lotów zamknął się na kwocie 279 zł za osobę, jednak ta kwota spowodowana była brakiem możliwości bezpośredniego połączenia. Jeśli natomiast chodzi o bezpieczeństwo w samolotach, to z pewnością dało się zwrócić uwagę na mniejszą liczbę pasażerów i choć system nie zawsze rozrzuca lecących i przyznaje im bilety blisko siebie. To jednak obsługa bez problemu pozwala zajmować pozostałe wolne miejsca, co pozwala w bezpieczny sposób przeżyć taką podróż. Oczywiście nakaz maseczek obowiązuje zarówno przez całą podróż jak i pobyt na lotnisku, dlatego warto odpowiednio się do takiego wyjazdu przygotować i wziąć ich odpowiednią liczbę, aby co jakiś czas je zmieniać. Oprócz tego typu zmian podróż wygląda praktycznie tak samo jak przed pandemią, bądźcie jednak przygotowani, że w linii Ryanair płatność na pokładzie odbywa się tylko za pomocą karty (Revolut jest akceptowany), natomiast na pokładzie linii Wizz Air możemy zapłacić zarówno kartą, jak i gotówką (Revolut nie jest akceptowany).
To tyle jeśli chodzi o część lotniczą, następnie po przylocie na miejsce mamy kilka możliwości, aby dostać się w nasze miejsce docelowe. Oczywiście można wypożyczyć samochód, ale jeśli nie chcecie wydawać za dużo pieniędzy to przyznam się szczerze, że w całym Porto samochód jest rzeczą kompletnie zbędną. Świetna komunikacja miejska oraz bardzo tanie połączenia za pomocą Bolta i temu podobnych aplikacji sprawiają, że tam gdzie nie dojdziemy pieszo z pewnością dotrzemy środkiem miejskiego transportu. Jeśli będziecie korzystać pierwszy raz z aplikacji Free Now to korzystając z kodu: a4c0nr06b otrzymacie 2 euro zniżki na przejazd. Ja zdecydowanie na dostanie się do miasta polecam metro, a dokładnie jego linie E. System metra w Porto opiera się na 6 liniach, a całość funkcjonuje na biletach Andante. Najbardziej popularną wśród turystów jest karta Andante Azul, dzięki której możemy przejechać określoną liczbę stref (zon). Linią E dojedziemy do głównej stacji metra Trindade. Stamtąd możemy przesiąść się w każdą inną linie kursującą po mieście. Pamiętajcie, że bilet należy skasować na bramkach przy każdej przesiadce. Jest to bardzo ważne, ponieważ linie często są kontrolowane, a brak odpowiedniego biletu to koszt 100 euro. Ogólnie system metra jest bardziej rozwinięty i na pewno trzeba troszkę o nim poczytać, aby poczuć się w nim pewnie, dlatego po więcej dodatkowych informacji odsyłam Was do specjalistów, których stroną posiłkowałam się podczas wizyty w Portugalii <KLIK>
To tyle jeśli chodzi o część lotniczą, następnie po przylocie na miejsce mamy kilka możliwości, aby dostać się w nasze miejsce docelowe. Oczywiście można wypożyczyć samochód, ale jeśli nie chcecie wydawać za dużo pieniędzy to przyznam się szczerze, że w całym Porto samochód jest rzeczą kompletnie zbędną. Świetna komunikacja miejska oraz bardzo tanie połączenia za pomocą Bolta i temu podobnych aplikacji sprawiają, że tam gdzie nie dojdziemy pieszo z pewnością dotrzemy środkiem miejskiego transportu. Jeśli będziecie korzystać pierwszy raz z aplikacji Free Now to korzystając z kodu: a4c0nr06b otrzymacie 2 euro zniżki na przejazd. Ja zdecydowanie na dostanie się do miasta polecam metro, a dokładnie jego linie E. System metra w Porto opiera się na 6 liniach, a całość funkcjonuje na biletach Andante. Najbardziej popularną wśród turystów jest karta Andante Azul, dzięki której możemy przejechać określoną liczbę stref (zon). Linią E dojedziemy do głównej stacji metra Trindade. Stamtąd możemy przesiąść się w każdą inną linie kursującą po mieście. Pamiętajcie, że bilet należy skasować na bramkach przy każdej przesiadce. Jest to bardzo ważne, ponieważ linie często są kontrolowane, a brak odpowiedniego biletu to koszt 100 euro. Ogólnie system metra jest bardziej rozwinięty i na pewno trzeba troszkę o nim poczytać, aby poczuć się w nim pewnie, dlatego po więcej dodatkowych informacji odsyłam Was do specjalistów, których stroną posiłkowałam się podczas wizyty w Portugalii <KLIK>
GDZIE SPAĆ?
W Porto baza turystyczna jest jak się domyślacie przeogromna, jednak jeśli będziecie chcieli zwiedzić miasto warto zatrzymać się gdzieś w okolicach centrum, ponieważ to właśnie w najstraszych rejonach położnych jest najwięcej wartych do odwiedzenia miejsc. Tym właśnie sugerowałam się wybierając rodzinny hotel położony w jednej z kamienic bardzo blisko od głównych uliczek miasta. Lusitana Hotel to nieduży hotel z przemiłą obsługą, pysznymi śniadaniami i świetnie urządzonym patio w ogrodzie. Pomimo położenia w centrum byliśmy zachwyceni ciszą w naszym pokoju, a także tym jak gospodarze zadbali, żeby niczego nam nie zabrakło. Świeże pieczywo, owoce, pyszna kawa no i oczywiście cudowny sok pomarańczowy to idealny zestaw na początek dnia, który był nam serwowany każdego poranka. Co ciekawe właściciele hotelu zaprosili nas do swojej restaruacji Cafe Luso, którą ich rodzina od pokoleń prowadzi już 85 lat. Jeśli będziecie szukać miejsca w centrum z pysznym lokalnym jedzeniem to koniecznie musicie odwiedzić tą restaurację. To właśnie tam zjedliśmy naszą, pierwszą Francesinhie i mogliśmy sporo dowiedzieć się o portugalskiej kuchni. Co z pewnością jest bardzo istotne dostajemy świetną jakość w naprawdę doskonałej cenie. Doba w hotelu to koszt rozpoczynający się od około 30 euro od osoby, co jest naprawdę świetną okazją szczególnie biorąc uwagę lokalizację. Jeśli doceniacie tradycje i tego typu wyjątkowe miejsca prowadzone z dbałością o każdy szczegół to pewnością będzie to hotel idealny dla Was
I tak jak ostatnim razem mała wzmianka na temat bezpieczeństwa w hotelu. Warto zaznaczyć, że w pokoju czekała na nas niespodzianka w postaci maseczek, taki tam prezent na miarę 2020 roku :D. Oprócz tego pokój był w pełni przygotowany, a dodatkowo piloty do telewizora oraz włączający klimatyzację, były jeszcze dodatkowo owinięte folią, a codziennie nasz pokój doświadczał sprzątania, mimo że nigdy tego nie wymagamy i nie prosimy starając się zawsze samodzielnie dbać o porządek w naszym pokoju podczas pobytu. Wszyscy pracownicy nosili maseczki, dezynfekatory do rąk porozstawiane były w najważniejszych miejscach do dyspozycji gości, a warto zaznaczyć, że zdarzało nam się doświadczyć sytuacji, że Pani z obsługi otwierała nam drzwi wejściowe przez husteczkę, tak więc co do przestrzegania zasad bezpieczeństwa można wysatawić Lusitanie najwyższą ocenę. Co sprawia, że z przyjemnością tam powrócimy wybierając się w przyszłości na północ Portugalii.
I tak jak ostatnim razem mała wzmianka na temat bezpieczeństwa w hotelu. Warto zaznaczyć, że w pokoju czekała na nas niespodzianka w postaci maseczek, taki tam prezent na miarę 2020 roku :D. Oprócz tego pokój był w pełni przygotowany, a dodatkowo piloty do telewizora oraz włączający klimatyzację, były jeszcze dodatkowo owinięte folią, a codziennie nasz pokój doświadczał sprzątania, mimo że nigdy tego nie wymagamy i nie prosimy starając się zawsze samodzielnie dbać o porządek w naszym pokoju podczas pobytu. Wszyscy pracownicy nosili maseczki, dezynfekatory do rąk porozstawiane były w najważniejszych miejscach do dyspozycji gości, a warto zaznaczyć, że zdarzało nam się doświadczyć sytuacji, że Pani z obsługi otwierała nam drzwi wejściowe przez husteczkę, tak więc co do przestrzegania zasad bezpieczeństwa można wysatawić Lusitanie najwyższą ocenę. Co sprawia, że z przyjemnością tam powrócimy wybierając się w przyszłości na północ Portugalii.
CO ZOBACZYĆ?
- PONTE DOM LUSI I - budowla charaktersytyczna dla praktycznie wszystkich zdjęć z Porto. Słynny most otworzony w 1886 roku łączący Porto z Villa Nova De Gaia. Cudownie współgrający z pięknym, kolorowym wybrzeżem ciągnącym się wzdłuż rzeki Douro. To właśnie tam można natrafić na cudowne zachody słońca i podziwiać całą panoramę miasta. Na górze mostu porusza się metro, natomiast na dole prowadzony jest ruch samochodowy. Jednak zarówno na górze i na dole bez problemów mogą poruszać się pieszo turyści. To właśnie w tym miejscu rozpocznijcie zwiedzanie cudownych uliczek Porto
- SE CATEDRAL - katedra rzymskokatolicka pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Porto, w Portugalii. Jest to świątynia obronna o potężnych i wysokich murach. Pierwotnie budowla romańska, przebudowana została w XVIII wieku w stylu barokowym. Znajdująca się na wzgórzu góruje nad całym miastem. Z placu przed katedrą rozciąga się wyjątkowy widok, a wejście do środka to koszt 3 euro.
- JARDINS PALACIO DE CRISTAL - ogród, który wprowadza nas w bardzo magiczne klimaty, wyjątkowe widoki, cisza i spokój. W tym miejscu czas jakby się zatrzymuje, a żeby Was przekonać do tego miejsca po prostu zostawię kilka zdjęć.
- FOZ - dzielnica, w której możemy podziwiać jak Douro wpada do oceanu. Zdobi ją prześliczna latarnia morska orac cudowna roślinność. Zdecydowanie kolejne miejsce, które polecam Wam odwiedzić tuż przed zachodem słońca i niech znowu przemówią zdjęcia.
- AZULEJO - czyli to z czego z pewnością słynie Porto. Płytki tworzące wyjątkowe mozaiki w niebieskich odcieniach są rozsiane praktycznie po całym Porto. jest to coś tak wrośniętę w ich tradycje i kulturę, że turyści z innych stron świata często nie mogą się nadziwić, że aż taka ilość zdobień czeka do odkrycia praktycznie na każdym kroku. W planach mam dla Was jeszcze przewodnik po najlepszych "Insta places" w Porto, dlatego jeszcze nie będę zdradzała najpiękniejszych miejsc do zdjęć, a po prostu zostawię Was z wyjątkowymi inspiracjami.
- PORTO TRAMS - Będąc w Porto warto wybrać się na przejażdżkę tramwajem. Mamy do dyspozycji 3 linie: 1, 18 i 22, które przejeżdżają przez centralne i najpiękniejsze miejsca porto. Z pewnością widzieliście zdjęcia słynnych tramwajów, gdzieś w interenecie. Ja zdecydowałam się na przejazd linią numer 1, której trasa prowadzi wzdłuż Douro i możemy nią dojechać do dzielnicy Foz. Zdecydowanie warto koszt pojedynczego przejazdu to 3,50 euro (jeśli kupimy od razu dwa przejazdy zapłacimy 6 euro)
- RIBEIRA - dzielnica pełna kolorowych domów, znajdująca się tuż przy samej rzece, jednak z najstarszych w całym mieście, którą nie tylko warto się przespacerować, ale również spojrzeć na nią z drugiej strony rzeki. To właśnie wtedy można dostrzec jej niesamowity klimat i piękno. Warto również zatrzymać się coś zjeść, znajdziecie tam klimatyczne knajpki oferujące naprawdę wspaniałe widoki.
- LIVRARIA LELLO - księgarnia do której nie udało mi się dostać, ale z pewnością zasługuje na wzmiankę tutaj. To właśnie jej wnętrzem inspirowała się J. K. Rowling tworząc ruchome schody Hogwartu. Wnętrze od lat przyciąga tłumy turystów, dlatego pamiętajcie, że chcąc dostać się do środka należy wziąć pod uwagę możliwość stania w bardzo długiej kolejce oczekujących, my niestety nie mieliśmy na to czasu, ale dzięki temu jest powód, aby wrócić do Porto! Bilet kosztuje 5 euro, ale co ciekawe kupując książkę otrzymujemy rabat właśnie w wysokości ceny naszej wejściówki.
Jak zapewne domyślacie się udało wymienić mi się te rzeczy, które najbardziej przykuły moją uwagę, a samo miasto ma jeszcze ogrom innych ciekawych miejsc, rozpoczynając od oceanicznych plaż, a kończąc na przepięknych ogrodach i parkach. Ja jednak mam nadzieję, że to co tutaj pokazałam zainspiruje Was w przyszłości do podróży na północ Portugalii. Oprócz tego w planach mam jeszcze dwa posty z tych rejonów, w których pokaże i opiszę Wam jak wspomniałam najlepsze miejsca na fotki oraz przewodnik kulinarny, dlatego bądźcie czujni i zaglądajcie na bloga. Tymczasem dajcie znać jak Wam się podoba Porto na moich zdjęcia i trzymajcie się ciepło! Do zobaczenia ;)
38 Comments
Cudowne zdjęcia i urokliwe miejsca
OdpowiedzUsuńdziękuje i cieszę się, że Ci się podoba <3
UsuńŚwietne zdjęcia, świetne stylizacja. Piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana <3
UsuńNAwet bardzo barwny, ale podoba mi się to co widzę :D
OdpowiedzUsuńhah super, bardzo mnie to cieszy! :)
UsuńPortugalia jest na szczycie mojej wishlisty podróżniczej, ale po tych zdjęciach i tych widokach Porto.. ohh muszę to miejsce odwiedzić jak najszybciej!
OdpowiedzUsuń☺ normalbutdidnot.blogspot.com
Zdecydowanie kochana! Polecam gorąco na pewno się nie zawiedziesz :D
UsuńPrzepiękne zdjęcia, urocze miejsce! Portugalia od lat jest moim planem podróżniczym, odłożonym w czasie, ze względu na koronawirusa. Podziwiam, że w czasie pandemii zdecydowałaś się na takie wakacje.
OdpowiedzUsuńMyślę, że taki wyjazd pomimo obecnych czasów bardzo dużo mnie nauczył i pokazał, dlatego jestem szcześliwa, że zdecydowałam się na taki wyjazd, a dzięki odpowiedzialnemu traktowaniu sytuacji mogłam się czuć w pełni bezpieczna ;)
UsuńWidoki zapierają dech w piersi, czekam na więcej i miłego wypoczynku <3
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :D
UsuńPrzepiękne fotki :) mam duży sentyment do tego miejsca i mam nadzieje ze jeszcze tam wrócę :)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się ja ledwo wróciłam do Polski i już myślałam kiedy mogłabym się ponownie wybrać w tamte rejony ;)
UsuńOj jak mi się Portugalia podoba! Twoje zdjęcia mnie tylko dodatkowo zachęciły, aby tam się kiedyś udać. Świetny post :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Taki był mój zamiar, aby chociaż troszkę zainspirować Was tym urokliwym miejscem <3
UsuńJeju jak tam pięknie ! a Twoje stylizacje tak świetnie pasujące do otoczenia ! coś cudnego ,raj dla oglądających :)
OdpowiedzUsuńOjej dziękuję bardzo miło mi to słyszeć <3
UsuńWspaniałe zdjęcia i doskonały przewodnik. Aż chce się rzucić wszystko i odwiedzić to piękne miasto. Z przyjemnością zwiedziłabym każdy jego zakątek, a wspomnianą przez Ciebie księgarnię - obowiązkowo!
OdpowiedzUsuńPorto skrywa w sobie tyle możliwości, że już nie mogę się doczekać kiedy tam powrócę ;)
UsuńJak mi się marzy Portugalia! Bardzo ładne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, mój blog♥
Koniecznie kochana musisz się tam wybrać <3
UsuńZdjęcia przepiękne i podoba mi się jak dokładnie opisana cena samolotu i ja sama uwielbiam noclegi właśnie takich miejscach mały a tradycyjnych.
OdpowiedzUsuńDokładnie, bo choć może nie znajdziemy tam ogromnych luksusów to jednak wspaniała obsługa z ciepłem i serdecznością dba o nas cały pobyt. Po prostu czuć wtedy coś więcej niż tylko pobyt w hotelu <3
UsuńSzanuję, za przestrzeganie higieny podczas wirusa :)
OdpowiedzUsuńA co do samej Portugalii to ja byłam na portugalskiej wyspie Maderze i mega mi się podobało, więc pewnie tutaj też bylabym zachwycona <3 Bardzo spodobał i się tam klimat i ludzie
To prawda klimat i serdeczność tutejszych osób sprawia, że tak przyjemnie mija czas! ;)
UsuńMiejsca które pokazujesz, za każdym razem są tak barwne i piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MAda
Cieszę się i mam nadzieję, że są inspirujące! Pozdrawiam :D
UsuńPo twoich zdjęciach widać, że Portugalia jest naprawdę piękna :D
OdpowiedzUsuńSuper fotki :D Pozdrawiam!
Cieszę się, że się podobają, pozdrawiam! ;)
UsuńBardzo bym chciała odwiedzić Portugalię. Piękne zdjęcia i zachwycające widoki 😊
OdpowiedzUsuńPolecam koniecznie i mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować to marzenie <3
UsuńZ chęcią bym się tam wybrała :) Świetnie zebrane informacje, jeżeli ktoś wybiera się w najbliższym czasie do Porto, to post na pewno mu się przyda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam nadzieję, a nawet jeśli nie teraz to mam nadzieję, że kiedyś do tego postu będzie mógł wrócić! :D Pozdrawiam ;)
UsuńWidoki zapierają dech w piersiach! Portugalia jest jednym z tych krajów, które marzę odwiedzić. Lada chwila jedna z moich bliskich mi przyjaciółek będzie tam mieszkała i cichutko liczę, że uda mi się ją tam odwiedzić:)
OdpowiedzUsuńOoo to z pewnością będzie super okazja! A w jakim konkretnie miejscu? :D
UsuńCudowne widoki, aż chce się tam być. Mam nadzieję, że uda mi się w przyszłości zwiedzić Portugalie. :):*
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kochana polecam Ci kiedyś wybrać się w taką podróż <3
Usuń