Dzień dobry kochani! Niewiadomo kiedy październik praktycznie dobiegł końca i trzeba przyznać, że ostatnimi czasy działo się naprawdę dużo. Ja z mojej strony chciałabym tylko dodać, że cieszę się, że kobiety nie boją się wyrażać swoich opinii, bo głos kobiet jest istotną częścią naszego społeczeństwa. Uważam jednak, że każda z nas wie, co najlepszego może zrobić w tej sytuacji i dlatego po prostu na tym zakończę tę wzmiankę przechodząc do tego, co zazwyczaj znajdujecie u mnie na blogu.
Tym razem, żeby poczuć wyjątkowo jesienny klimat wystarczyło się wybrać na jedną z bocznych dróżek przy pobliskim lesie i po prostu podziwiać jak potężna jest moc jesienne aury. Przyznam się szczerze, że na taką pogodę czekałam. Im więcej słońca szczególnie w tak krótkie dni tym łatwiej mi wykrzesać więcej energii do działania. A, że studiowanie online wysysa sporo życia zagłębionego za ekran komputera to jednak każde takie wyjście na łono natury jest jak głęboki oddech wytchnienia. I tutaj taka mała rada ode mnie - wypróbujcie to! Zaplanujcie sobie dzień tak, żeby złapać choć kwadransik na świeżym powietrzu właśnie jeszcze za dnia, gdy słońce delikatnie przebija się przez chmurki. Oczywiście pamiętajcie o swoim zdrowiu, jednak myślę, że bez problemu znajdziecie miejsce, w którym unikniecie zgiełku oraz tłumu i znajdziecie czas po prostu dla samego siebie.
Tego Wam życzę moi drodzy, a Was zostawiam z moją jesienną stylizacją w odcieniach brązów i czerni. Klasyczne połączenie, ale z pewnością dzięki czarnej koszuli zdobionej w białe kropki ten look wygląda po prostu ciekawie i przykuwa uwagę. Co sądzicie o takim zestawieniu? Co pomaga Wam przetrwać te ostatnie dni? Trzymajcie się zdrowi i do usłyszenia ;)
Koszula i spodnie - Bonprix