No i po Świętach! Jak wam minęły? Poczuliście tą magię takich prawdziwych Świąt? Ja, jak co święta, się objadłam a teraz powoli staram się to zredukować, a sylwester już za kilka dni :(  U mnie, niestety Święta były bez śniegu który spadł zaraz po nich. Wykorzystałam zimową scenerię i stworzyłam coś na kształt zimowej sesji :) Ten kożuszek wygrzebałam z dna szafy mojej mamy. Gdy go zobaczyłam od razu w głowie pojawiła się wizja zdjęć! Więc oto i są :) Może troszkę pomysł został okrojony poprzez pogodę ale mam nadzieje ze wam się spodoba! :)

Zapraszam na Facebooka :)

Chyba pobiłam moje największe rekordy i zrobiłam te zdjęcia o 7:20 Niestety, mam strasznie dużo nauki i posty pojawiają się rzadziej ale postaram się robić je jak najczęściej. Ja zmykam sie uczyć a tym czasem co dostaliście na mikołajki? I jak wam podoba się outfit?

Buty-Modekungen

Sweterek, Kożuszek, Szalik- Romwe

Jeansy-Sinsay

Pudrowy róż ot definitywnie moja nowa miłość! Do tego połączony z granatowym pełni świetną kombinacje! Jak wam podoba się outfit? (dużo zdjęć, ostrzegam!) Oceńcie a ja lecę uczyć się matematyki! 

Wiem że kurtkę podobną do tej widzieliście milion razy na ulicach ale ja osobiście się w niej zakochałam i jest to moja ulubiona jesienna kurtka! :) Sweterek, wygodne jeansy i możemy iść na spacer! :)

Pomimo tego iż jestem zimorodkiem i fascynują mnie zimowe krajobrazy to ostatnie dni były nie lada wyzwaniem! I własnie dlatego zimowa kurtka poszła w ruch! Szczególnie na odwiedziny przy grobach zmarłych. Dziś jest dzień zadumy i spokoju więc nie będę się tu rozpisywać tylko od razu wrzucam zdjęcia dzisiejszego outfitu a wy napiszcie w komentarzu jak wam sie podoba i jak wam minął dzisiejszy dzień! :)

Sweterek-Pull&Bear

Kurtka-H&M

Legginsy-Tally Weijl

Wisiorek-BornPrettyStore