Dziś mam dla was post kulinarny! Iż moje zdolności nie są jakieś wyjątkowe to powiem wam szczerze że się zdziwiłam że babeczki wyszły tak pyszne! :-)
Pomyślałam że zrobię kilka zdjęć i podzielę się z tym z wami!
Oczywiście przepis jest bardzo prosty (dostosowany do mojego poziomu hah).
LISTA SKŁADNIKÓW:
CIASTO:
3 szklanki mąki
kostka margaryny (lub masła)
szklanka cukru pudru
4 żółtka
łyżeczka proszku do pieczenia
SEROWE NADZIENIE:
4 żółta
70 dkg sera
szklanka cukru pudru
olejek cytrynowy lub kilka kropel soku z cytryny
DO SMAKU PO UPIECZENIU:
50 dkg świeżych malin
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
CIASTO:
Na stolnicę wysypujemy mąkę, cukier puder oraz proszek do pieczenia, na to kładziemy pokrojoną w kosteczkę zimną margarynę i lekko ugniatamy. Następnie formujemy tzw. ' kopiec kreta' i robimy dołeczek na środku do niego wlewamy żółtka i dokładnie zagniatamy ciasto. Pamiętajcie by robić to szybko ponieważ nie może ono zrobić się ciepłe! Następnie wkładamy do lodówki na 20 minut.
Po wyjęciu wycinamy kółeczka i wkładamy do foremek :)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
SEROWE NADZIENIE:
Wszystkie składniki wsypujemy do miski i miksujemy. Następnie nakładamy po łyżce (to zależy od wielkości foremek) nadzienia.
Wszystko to wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 30 min. Następnie po wyjęciu czekamy żeby wystygły a następnie kładziemy maliny. Oczywiście możecie ułożyć je według swojego uznania :-)
SMACZNEGO! :)
Lubicie gotować? Spróbujecie zrobić babeczki? :)