Od kilku dni czekam na ładną pogdę i dziś jej się doczekałam! Więc szybko skomponowałam zestaw i pobiegłam robić zdjęcia. Outfit jest bradzo wygodny i w sam raz na słoneczne dni. Mam nadzieje że słońce poświeci nam jeszcze przez kilka ostatnich dni wakacji. Jeszcze nie mogę uwierzyć, że w poniedziałek zaczyna się szkoła i już nie będzie można wstawać w południe, czytać książek do rana albo leniuchować cały dzień przed tv z moim kotem. Więc tymi zdjęciami rozstaję się powoli z wakacjami i zaczynam buszować po sklepach w poszukiwaniu jesiennych ubrań :)

Co do ubrań to możecie zobaczyć w tym poście jeden z moich nowych nabytków. Czyli siateczkowaty sweterek z Housa. Od jakiegoś czasu poszukiwałam takiego sweterka i znalazłam go przypadkiem gdy wybierałam się do kina. Więc teraz mogę się nim cieszyć ile wlezie :)

Sweterek-House

Bransoletka z zawieszką-Rings and tings

Dziś możecie zobaczyć moją nową spódniczkę która pochodzi z sklepu Oasap oraz koronkową, przerobioną przeze mnie bluzkę. Dodatki dobrałam w kolorze brązu i czerni. Oczywiście nie mogło się obyć bez mojego ulubionego kapelusza :) Na zdjęcia wybrałam się do miasta a dokładniej do małej uliczki która spodobała mi się od pierwszego wejrzenia :)

Spódnica-Oasap

Bluzka-DIY

Ps. Właśnie trwa konkurs w którym można wygrać dowolną parę butów (klik)