facebook instagram youtube
  • Strona Główna
  • Stylizacje
  • Kosmetyki
  • Gotowanie
  • Podróże
  • BARWNE TRAVEL

Barwne Stylizacje


Witajcie moi Drodzy! Jako, że dziś rozpoczął się adwent postanowiłam Wam przybliżyć bardzo popularny w ostatnich czasach temat - kalendarzy adwentowych. Trzeba przyznać, że z roku na rok pojawia się ich na rynku coraz więcej, a ich zawartość jak także przedział cenowy są bardzo zróżnicowane. Dzięki temu jest to świetny pomysł na grudniowy prezent, zarówno dla naszych najmłodszych, którzy będą mieli ogrom frajdy z nowych upominków każdego dnia, jak i także dla dorosłych, którym można dobrać upominek w sposób ciekawy i tematyczny.

Dlatego przygotowałam dla Was zestawienie jednych z najciekawszych propozycji, które możecie znaleźć w popularnych sklepach wraz z opisem i cenami. Tak więc zapraszam na mały przegląd kalendarzy adwentowych.


Na pierwszy ogień idzie kalendarz z pięknymi dodatkami od House. Znajdziemy w nim 12 upominków, które będą z pewnością nielada przyjemnością dla każdej Pani. Koszt takiego upominku to niecale 60 zł, tak więc średnio za jeden prezencik wychodzi 5 zł, co na pewno jest fajnym stosunkiem jakości do ceny.
<klik>


Kolejnym świetnym pomysłem w znakomitej cenie jest propozycja od Avon. 12 okienek pełnych pomysłowej biżuterii, w których znajdziecie różnego rodzaju zawieszki oraz kolczyki. Cena takiego zestawu to 30 zł, czyli za każdy prezencik zapłacimy jedynie 2,50 zł. Sądzę, że jest to idealny upominek zarówno dla tych młodszych jak i starszych dziewczyn.
<klik>


Czy jest tutaj ktoś kto nie lubi domowego spa? Myślę, że nie ma za wiele takich osób. Dlatego razem z Douglasem możecie codziennie dodawać kolejny element do swojej łazienkowej kolekcji. Znajdziecie tam aż 24 produkty do pielęgnacji twarzy i ciała w cenie 148 zł, co daje nam lekko ponad 6 zł za upominek! I to się nazywa prawdziwa okazja, prawda?
Kalendarz dostępny w sklepach stacjonarnych.


Kolejna propozycja z pewnością spodoba się wszystkim miłośnikom marki Nivea, która przygotowała 24 upominki w swojej wersji kalendarza adwentowego. Znajdują się w nim zarówno kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów, jak i codzienne, praktyczne akcesoria. Cena za taki kalendarz to 210 zł, czyli niecałe 9 zł za jeden produkt. Nivea stanęła na wysokości zadania i myślę, że jest to kalendarz chętnie wybierany przez wiele osób.
<klik>


Tym razem mamy prawdziwÄ… przyjemność dla wszystkich miÅ‚oÅ›ników makijażu. Tym razem Revolutnion w postaci 25 upominków pozwala nam skomponować zestaw do stworzenia peÅ‚nego, idealnego make up! Cena to 160 zÅ‚ dziÄ™ki czemu za każdy jeden produkt zapÅ‚acimy niewiele ponad 6 zÅ‚, co w przypadku niektórych upominków bÄ™dzie bardzo promocyjnÄ… cenÄ…. 
<klik>


Sephora przygotowaÅ‚a dla nas kalendarz peÅ‚en drogeriowych nowoÅ›ci i bestsellerów. W cenie 500 zÅ‚ dostaniemy 25 produktów miÄ™dzy innymi od takich mark jak Huda Beauty, Pat Mc Grath, Mario Badescu czy Respire. 20 zÅ‚ za produkt to z pewnoÅ›ciÄ… nie maÅ‚o, jednak zdecydowanie jest to najbardziej wartoÅ›ciowy kalendarz jaki tutaj Wam przygotowaÅ‚am.
 <klik>


OstatniÄ… dzisiaj propozycjÄ… jest kalendarz przygotowany przez Catrice. Kolejne makijażowe zestawienie tym razem w cenie 150 zÅ‚ za 25 upominków. JeÅ›li jesteÅ›cie fanami produktów od Catrice jak ja to z pewnoÅ›ciÄ… spodoba Wam siÄ™ taki prezent. 
<klik>

Tym oto sposobem dobrnÄ™liÅ›my do koÅ„ca mojego dzisiejszego zestawienia, które mam nadziejÄ™ Wam siÄ™ spodobaÅ‚o, a może i także zainspirowaÅ‚a Was do sprawienia niespodzianki bliskiej Wam osobie. JeÅ›li uważacie takie posty za ciekawe koniecznie dajcie mi o tym znać w komentarzu, abym wiedziaÅ‚a, że warto przygotowywać tego typu przeglÄ…dy. Napiszcie również, co wy sÄ…dzicie o fenomenie kalendarzy adwentowych oraz czy w jakiÅ› w tym roku siÄ™ zaopatrzyliÅ›cie! Do usÅ‚yszenia ;) 

18:48 10 Comments


Dzień dobry moi Drodzy, dawno nie było tutaj nowinek kosmetycznych, dlatego cieszę się, że dziś do nich wracam i od razu z przytupem! Miałam okazję przetestować prawdziwe hity Instagrama czyli markę Banana Beauty! Czy ich produkty naprawdę są tak dobre, jak o nich się mówi? Jak długo pomadki utrzymują się na ustach oraz czy warte są swojej ceny? A także, co można powiedzieć o innych produktach z ich asortymentu! To wszystko i jeszcze więcej znajdziecie w dzisiejszym poście, który został poprzedzony testowaniem produktów na własnej skórze przez ostatnie dni i tygodnie. W sytuacjach totalnie zróżnicowanych, mniej lub bardziej codziennych, które niewątpliwe będą częścią życia każdej z Was, tak więc zapraszam!

Na poczÄ…tku należaÅ‚oby napisać, co dokÅ‚adnie udaÅ‚o mi siÄ™ przetestować. ZdecydowaÅ‚am siÄ™ na pomadki matowe oraz tusze do rzÄ™s, o których sÅ‚yszaÅ‚am mnóstwo Å›wietnych opinii. PostanowiÅ‚am od razu rzucić te produkty na głębokÄ… wodÄ™, bo stworzyÅ‚am nimi makijaż do stylizacji – czyli mocny i trwaÅ‚y make up, który musi być dobrze widoczny na zdjÄ™ciach, które nie zawsze przedstawiajÄ… w peÅ‚ni obraz faktyczny, dlatego pamiÄ™tajcie o tym, że jeÅ›li chcecie, aby makijaż w takich sesjach byÅ‚ bardziej widoczny musicie go zdecydowanie wzmocnić. UżyÅ‚am odcienia Nananaked oraz tuszu No Limitsss. Jak Wam siÄ™ podoba efekt?


To był bardzo intensywny dzień, bo prosto ze zdjęć wybrałam się w odwiedziny do mojej rodziny i efekt oceniłam późnym popołudniem. Trzeba przyznać, że trwałość zarówno tuszu i pomadki była imponująca. Zdziwiłam się nawet, że pomadka nadal jest na ustach, a tusz nawet w małej kropce się nie osypał, co bardzo często mi się wcześniej zdarzało.




Zdecydowałam się na drugą próbę dla odcienia Nananaked tym razem w warunkach domowych, w których przychodzi nam spędzać teraz większość codziennego czasu. U mnie zajęcia online czasami trwają prawie caaały dzień, a że kamerki często muszą być włączone to delikatny, subtelny makijaż jest jak najbardziej wskazany. W tych warunkach pomadka również była niezniszczalna! Pomimo hektolitrów wypitej herbaty, a także trzymania rąk na brodzie, gdzie mimowolnie dotykam nimi ust. Dużo też mówiłam i to pokazało mi, że pomadki naprawdę dobrze sprawują się w różnych temperaturach, zarówno w pomieszczeniach jak i na zewnątrz.



Czym by były próby pomadki bez prób jedzeniowych? No właśnie! Niestety już nie udało mi się załapać do kawiarni, ale nie przeszkodziło to w zrobieniu sobie pysznej kawki w zaciszu domowym. Kawa u mnie jest wręcz jak rytuał, a ja uwielbiam celebrować ten moment, który zazwyczaj jest chwilą wytchnienia w przepełnionym obowiązkami dniu. Dodatkowo jest to rozkosz z dużą ilością mleka i pianki, do których mam ogromną słabość ;) Co na to moja pomadka? Również tę próbę przeszła pomyślnie! Myślałam już, że przy wilgotnych ustach kolor nie będzie taki sam, ale po wyschnięciu odcień był wciąż identyczny, co jak na pomadkę jest ważnym aspektem.




Na dokÅ‚adniejsze sprawdzenie wybraÅ‚am kolejny kolor do stylizacji – Oh-la-licious oraz tusz Volume Up!. Tym razem byÅ‚ to bardziej wyrazisty różowy kolor w porównaniu z bardzo neutralnym Nananaked, a dla idealnego podkreÅ›lenia skorzystaÅ‚am jeszcze z konturówki o tej samej nazwie. Ten kolor na zdjÄ™ciach jest jeszcze bardziej efektowny, a co do trwaÅ‚oÅ›ci nie ma do czego siÄ™ przyczepić, a co wiÄ™cej jest za co chwalić. Podoba mi siÄ™ również szeroka gama barw, która byÅ‚a w moim zestawie Półmatowej kolekcji. Od ciemnych brÄ…zowo-różowych barw, po te bardzo intensywne różowe. JeÅ›li chodzi o tusz to warto zwrócić uwagÄ™ innowacyjnÄ… szczoteczkÄ™ w ksztaÅ‚cie klepsydry, która jeszcze bardziej uÅ‚atwia nakÅ‚adanie i Å›wietnie dodaje objÄ™toÅ›ci. JeÅ›li chodzi o tusze to zdecydowaÅ‚am siÄ™ na Zestaw Work it, w którym znajdziecie 3 maskary, dajÄ…ce efekty peÅ‚nych i wydÅ‚użonych rzÄ™s. 



PodsumowujÄ…c moje przygody z firmÄ… Banana Beauty, to jeÅ›li szukacie czegoÅ› o naprawdÄ™ wysokiej jakoÅ›ci, co bÄ™dzie towarzyszyÅ‚o Wam na twarzy przez caÅ‚y dzieÅ„ to sÄ… to produkty zdecydowanie dla Was. Ceny sÄ… bardzo proporcjonalne do jakoÅ›ci. A propos ceny – choć nie należy do najniższych to mam dla Was Å›wietnÄ… wiadomość. Z kodem KASIA30 macie 30% zniżki na wszystkie produkty! Dajcie znać, czy macie jakieÅ› swoje doÅ›wiadczenia z tÄ… firmÄ… oraz co Wy cenicie sobie najbardziej jeÅ›li chodzi o pomadki i tusze? Do usÅ‚yszenia już niedÅ‚ugo ;)



14:25 21 Comments


Dobry wieczór kochani! Jak się ma obowiązków tak dużo jak ja ostatnio to ogromną przyjemnością jest tutaj się do Was odezwać, ostatnio jest mocno modowo, mam nadzieję, że to Wam się podoba, ale bądźcie spokojnie mam w zanadrzu pomysły na troszke podróżniczych informacjie, ale też tych bardziej kosmetycznych i lifestylowych. I choć życie pisze różne scenariusze bardzo się cieszę, że mogę wieczorem usiąść z kubkiem gorącej herbaty z sokiem i podzielić się z Wami kolejnym pomysłem na jesienny look.

Tym razem jest to wersja bardziej elegancka i dojrzaÅ‚a. Proste spodnie z wysokim stanem w oliwkowym odcieniu, do tego bluzka ze stójkÄ… w kolorowym princie, no i oczywiÅ›cie mój ukochany trencz, który korzysta, że jest teraz na niego idealny czas. Do tego botki, beżowa torebka i aż tylko szkoda, że nie ma gdzie siÄ™ wybrać, prawda? Co ważne dla mnie taki zestaw Å›wietnie łączy komfort z elegancjÄ…, a takie stylizacje zawsze sÄ… w cenie. Przyznam siÄ™ szczerze, że podczas niedzielnego spaceru dawno nie widziaÅ‚am tak pustych uliczek na Krakowskim PrzedmieÅ›ciu w Lublinie i nigdy nie spodziewaÅ‚am siÄ™, że przyjdzie nam żyć w takich czasach. Dlatego cieszmy siÄ™ i realizujmy siÄ™ w swoich dziedzinach  na tyle na ile to możliwe! Spokojnej nocy i udanego tygodnia moi Drodzy.

Spodnie - Bonprix
Bluzka - Bonprix












 

20:34 21 Comments

Dzień dobry! Tak jak obiecałam podkręcam tempo z publikacjami na blogu i bardzo się z tego cieszę. Tym razem mam dla Was jeden z looków, który wybrałam na wyjazd do Warszawy. Miałam przyjemność uczestniczyć tam w evencie CCC, który z pewnością był bardzo miłym zwieńczeniem tego dnia. Tak jak postanowiłam jakiś czas temu, każdy mój wyjazd do Warszawy miał być owocny w materiał z dedykacją dla Was. I także tym razem nie mogło być inaczej. Z pewnością zadbało o to cudowne wykończenie przy drzwiach wejściowych do Laurelli, o którym z pewnością już kiedyś słyszeliście.

Jako, że pogoda wtedy była jeszcze bardziej łaskawa, to sukienka nie potrzebowała okrycia żadną cieplejszą kurtką, ale dodając płaszczyk możecie zastosować ten outfit także teraz. Sukienkę wyrwałam na promocjach w H&M i bardzo przypadła mi do gustu szczególnie w tej lekkiej, zwiewnej odsłonie bez paska, którą Wam dzisiaj prezentuje. Bardzo przyjemny, elastyczny materiał zapewnia wysoki komfort, ale także jakość. Jeśli chodzi o dodatki to tym razem skierowałam się w kierunku jesiennych brązów, które zagościły zarówno w postaci kapelusza oraz botków. No i oczywiście chyba jeden z ostatnich letnich emelemntów tutaj w 2020 roku, czyli moja cudowna torebeczka, która w te wakacje zwiedziła kawałek Europy.

Jak zawsze jestem niezwykle ciekawa, jak ten look przypadł Wam do gustu. Podzielci się swoją opinią i spostrzeżeniami! A może coś byście w nim zmienili? Dajcie znać i do usłyszenia w kolejnym poście ;)

PS. Dzisiaj na moim Instagramie <KLIK> pojawił się tysięczny post! Będzie mi bardzo miło jeśli zechcecie tam zajrzeć, tym bardziej, że zdjęcie zostało zrobione w równie kwiecistym miejscu, tylko że w stolicy Grecji, zapraszam!













12:44 20 Comments

Dzień dobry w listopadzie! Tym razem jeszcze przeniosę Was w nieco cieplejsze jesienne dni, choć patrząc za gęstniącą mgłe za oknem nie zapowiada się, żeby takowe miały powrócić. Zimowe kurtki wyjęte? Czapki, szaliki, rękawiczki i cały arsenał przygotowany? Jeśli nie to chyba rzeczywiście czas realnie o tym pomyśleć, a jeśli czegoś brakuje to zdecydowanie wybrać się na małe (lub duże) zimowe zakupy.

Jednak dzisiaj nie o tym, a bardziej chciałam nawiązać do miejsca, w którym robiłam te zdjęcia i posłuchać Waszej opini, co sądzicie o takich typowo miejskich plnereach do zdjęć. Ja zdecydowanie polubiłam się ze szklanymi budynkami i tylko mogę żałować, że w Lublinie nie ma ich tyle, co w Warszawie. Tutaj widzicie z zewnątrz budynek kawiarni 2PiEr, która mieści się w budynku Lubelskiego Centrum Konferencyjnego przy ul. Grottgera. Jako, że prywatnie jestem również studenką budownictwa zawsze tego typu ciekawe wykończenia przyciągają moją uwagę i oprócz tego, że na zdjęciu nie może być nudno jeśli chodzi o stylizację to staram się, żeby tło również przyciągało uwagę widza. Tutaj szczególnie mi się spodobały świetlne dekoracje, które możecie zauważyć za moimi plecami. Klimat jest naprawdę wielkomiastowy, choć to tak naprawdę tylko Lublin. Zdecydowanie podczas planowania sesji w mieście zwracam uwagę na ciekawe elewacje, ale ważne przy tym jest, aby były one spójne z ubraniami, które chcę pokazać. Zbyt wyraziste tło może niepotrzebnie przebijać się na pierwszy plan i przytłaczać całość fotografii. W moim przypadku na pewno częściej wybieram jaśniejsze budynki, które zdecydowanie rozjaśniają moje zdjęcia. Warto również zastanowić się nad betonowymi wykończeniami, które są ostatnimi czasy bardzo popularne w nowoczesnym budownictwie. Takie plenery możecie znaleźć również u mnie na blogu, szczególnie często wybieram się wtedy pod Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Zawsze coś ciekawego również znajduje się w samym centrum miasta. Gdzie zazwyczaj królują kamienice i bardziej klasyczne budynki, które będąc pięknie odnowione stanowią również świetną bazę do wykorzystania. Zauważyłam, że wybierając się na zdjęcia do miasta raczej ostrożnie mieszam urbanistyczne plenery z różnego rodzaju roślinnością, ponieważ nie jest to łatwe, gdy chcemy zachować wysoką estetykę, a odpowiednie zestawienie tego wymaga sporych umiejętności przede wszystkim od fotografa. A może Wy macie jakieś swoje miejsca w Lublinie, w których lubicie robić zdjęcia? Jeśli tak to podzielcie się nimi ze mną w komentarzach.

 Jestem też bardzo ciekawa, czy Wy robiÄ…c zdjÄ™cia, szczególnie w przypadkach stylizacja zwracacie dużą uwagÄ™ na miejsce, czy jednak bardziej koncentrujecie siÄ™ na dobraniu ubraÅ„ w danym outficie? Oraz dajcie znać jakie zdjÄ™cia przyciÄ…gajÄ… WaszÄ… uwagÄ™ bardziej? Te w stylu miejskim, czy jednak bardziej naznaczone naturÄ…? MiÅ‚ej niedzieli kochani! Trzymajcie siÄ™ w zdrowiu! ;)









09:48 18 Comments
Newer Posts
Older Posts

About me

About Me


Cześć, jestem Kasia i zapraszam Cię do mojego świata pełnego barwnych podróży, modowych stylizacji i całego życia! Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej

Follow Us

Labels

barwne gotowanie barwne jedzenie barwne kosmetyki Barwne poarady barwne podóże Barwne Stylizacje

recent posts

Blog Archive

  • ►  2023 (6)
    • ►  lut 2023 (1)
    • ►  sty 2023 (5)
  • ►  2022 (30)
    • ►  gru 2022 (1)
    • ►  lis 2022 (1)
    • ►  paź 2022 (1)
    • ►  wrz 2022 (2)
    • ►  sie 2022 (3)
    • ►  lip 2022 (2)
    • ►  cze 2022 (1)
    • ►  maj 2022 (4)
    • ►  kwi 2022 (3)
    • ►  mar 2022 (5)
    • ►  lut 2022 (3)
    • ►  sty 2022 (4)
  • ►  2021 (54)
    • ►  gru 2021 (2)
    • ►  lis 2021 (1)
    • ►  paź 2021 (2)
    • ►  wrz 2021 (3)
    • ►  sie 2021 (6)
    • ►  lip 2021 (5)
    • ►  cze 2021 (4)
    • ►  maj 2021 (8)
    • ►  kwi 2021 (7)
    • ►  mar 2021 (5)
    • ►  lut 2021 (4)
    • ►  sty 2021 (7)
  • ▼  2020 (86)
    • ►  gru 2020 (6)
    • ▼  lis 2020 (5)
      • PrzeglÄ…d kalendarzy adwentowych w sieci!
      • Instagramowy hit, czyli testuje kosmetyki Banana B...
      • Elegancka stylizacja z trenczem
      • BiaÅ‚a sukienka w lekkim wydaniu
      • Miejski outfit, czyli gdzie robić zdjÄ™cia stylizacji
    • ►  paź 2020 (5)
    • ►  wrz 2020 (5)
    • ►  sie 2020 (8)
    • ►  lip 2020 (8)
    • ►  cze 2020 (8)
    • ►  maj 2020 (9)
    • ►  kwi 2020 (9)
    • ►  mar 2020 (8)
    • ►  lut 2020 (8)
    • ►  sty 2020 (7)
  • ►  2019 (92)
    • ►  gru 2019 (10)
    • ►  lis 2019 (6)
    • ►  paź 2019 (9)
    • ►  wrz 2019 (8)
    • ►  sie 2019 (9)
    • ►  lip 2019 (6)
    • ►  cze 2019 (6)
    • ►  maj 2019 (8)
    • ►  kwi 2019 (9)
    • ►  mar 2019 (9)
    • ►  lut 2019 (7)
    • ►  sty 2019 (5)
  • ►  2018 (76)
    • ►  gru 2018 (7)
    • ►  lis 2018 (7)
    • ►  paź 2018 (6)
    • ►  wrz 2018 (6)
    • ►  sie 2018 (5)
    • ►  lip 2018 (5)
    • ►  cze 2018 (6)
    • ►  maj 2018 (6)
    • ►  kwi 2018 (5)
    • ►  mar 2018 (8)
    • ►  lut 2018 (7)
    • ►  sty 2018 (8)
  • ►  2017 (105)
    • ►  gru 2017 (7)
    • ►  lis 2017 (7)
    • ►  paź 2017 (12)
    • ►  wrz 2017 (12)
    • ►  sie 2017 (13)
    • ►  lip 2017 (10)
    • ►  cze 2017 (9)
    • ►  maj 2017 (6)
    • ►  kwi 2017 (8)
    • ►  mar 2017 (8)
    • ►  lut 2017 (7)
    • ►  sty 2017 (6)
  • ►  2016 (90)
    • ►  gru 2016 (6)
    • ►  lis 2016 (9)
    • ►  paź 2016 (9)
    • ►  wrz 2016 (8)
    • ►  sie 2016 (9)
    • ►  lip 2016 (9)
    • ►  cze 2016 (6)
    • ►  maj 2016 (8)
    • ►  kwi 2016 (6)
    • ►  mar 2016 (8)
    • ►  lut 2016 (8)
    • ►  sty 2016 (4)
  • ►  2015 (69)
    • ►  gru 2015 (4)
    • ►  lis 2015 (4)
    • ►  paź 2015 (6)
    • ►  wrz 2015 (4)
    • ►  sie 2015 (9)
    • ►  lip 2015 (7)
    • ►  cze 2015 (4)
    • ►  maj 2015 (6)
    • ►  kwi 2015 (7)
    • ►  mar 2015 (7)
    • ►  lut 2015 (5)
    • ►  sty 2015 (6)
  • ►  2014 (30)
    • ►  gru 2014 (2)
    • ►  lis 2014 (4)
    • ►  paź 2014 (6)
    • ►  wrz 2014 (1)
    • ►  sie 2014 (3)
    • ►  lip 2014 (3)
    • ►  cze 2014 (6)
    • ►  maj 2014 (2)
    • ►  mar 2014 (1)
    • ►  lut 2014 (1)
    • ►  sty 2014 (1)
  • ►  2013 (6)
    • ►  gru 2013 (2)
    • ►  sie 2013 (1)
    • ►  lip 2013 (1)
    • ►  kwi 2013 (1)
    • ►  mar 2013 (1)
  • ►  2012 (4)
    • ►  sie 2012 (2)
    • ►  lip 2012 (1)
    • ►  kwi 2012 (1)

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Obserwatorzy

Created with by ThemeXpose