Postanowiłam pobuszować trochę po sieciówkach i wybrałam dla Was najfajniejsze rzeczy które idealnie wpasowałyby się w wiosenną szafę. Na mojej liście znajdziecie ubrania z H&M, Mango i Zary. Pudrowy róż i czerń to nie są jedne kolory na mojej liście. Znajdziecie również wieele printów i oczywiście wszechobecnego boho! :) A wy? Jakie są Wasze must have wiosny? :)

Jak cudownie, że przyszła wiosna! Gdy cała roślinność budzi się do życia, postanowiłam to wykorzystać w moich zdjęciach. I tak oto tło tworzą cudowne kwiaty. W końcu nic nie dorówna prawdziwym, naturalnym kwiatuszkom mieniącym się w słońcu. Z tej okazji postanowiłam zaskoczyć Was...no właśnie! Zwykłym czarno-białym outfitem. Są to najbardziej funkcjonalne kolory, które pasują dosłownie do wszystkiego. Można z nich tworzyć i eleganckie zestawy ale także pójść w zupełnie inną, luźniejszą stronę. Cieszę się że mogę Wam pokazać moje najnowsze spodnie, które pokochałam i nie mogę się teraz bez nich obyć praktycznie każdego dnia. Czy Wy też macie takie ubrania, w których najchętniej byście chodzili każdego dnia? Poza dresem oczywiście :D

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Finally, spring is here! I love time when all natur comes to life. I used a little bit of it in my newest photos. Wonderful spring flowers are creating background of my outfit. They are so special! Nothing can compare with them. Today, I decide to suprised you by...normal black and white outfit! These are the most functional colors! You can crate elegant and casual outfits with them. I'm also very happy that I can show you my new, leather pants! I really love them and I could wear them single day!

Do you also have things that you could wear every day? 

Buty - Newchic

Spodnie - Rosegal

Koszula - C&A

Torebka - Lovelywholesale

Gdy ostatnio byłam na weselu, zaszło nieporozumienie związane ze stolikiem przy którym miałam usiąść. Choć przez moment miałam zostać w tym młodzieńczym to ostatecznie skończyłam przy tym z wszystkim dorosłymi. Ta sytuacja pokazała mi, jaka zmiana we mnie zaszła, już nie jestem postrzegana jako mała dziewczynka. Ta zmiana zaszła i we manie, ale i też w ubraniach które wybieram. Chętniej sięgam po bardziej stonowane, ale też odważne outfity. Ci którzy śledzą mojego bloga od pierwszych wpisów mogą dostrzec jak wraz z upływającym czasem dojrzewały moje ubraniowe wybory. Dziś wiem, że otwieram się na większą liczbę trendów i czuję się już coraz bardziej kobietą aniżeli dziewczynką, która kiedyś zaczynała blogować. Dlatego jestem szczęśliwa mogąc pokazać wam mój najnowszy outfit, w którego skład wchodzi kobaltowa sukienka oraz biały żakiecik, czyli elegancki, prosty, ale zarazem przykuwający spojrzenie zestaw. 

A jak jest u Was, czy Wy też dostrzegacie taką przemianę w waszych głowach i szafach?

Pierścionek - MadamLili 

Torebka - Kiabi

Sukienka - New Yorker

Marzec był miesiącem w którym na pewno nie rządziły kosmetyki. Mam dziś dla Was tylko cztery produkty ale za to bardzo dobre! Są to prawdziwe skarby które wynalazłam w drogeriach.

Zacznę od mleczka do demakijażu oczu. Jest świetne, dobrze się rozprowadza i cudowanie zmywa makijaż. Pozostawia po sobie naprawdę nawilżoną cerę. Fajne w nim jest również to, że wystarczy tylko odrobinka i naprawdę możemy cieszyć się solidnym demakijażem.

Płyn micelarny od Soraya. Kupiłam go na wyprzedaży w SuperPharm. Dokładnie to Pani ekspedientka mi go poleciła i jak widać długo namawiać nie musiała :) Był w fajnej promocji i nie żałuję tego zakupu. Na pewno jest dużo lepszy niż płyny micelarne które miałam do tego czasu. Przede wszystkim nie zostawia tłustego osadu na twarzy ale przy tym bardzo dobrze nawilża. Zdecydowanie produkt godny polecenia!

Lakier do paznokci od Catrice. Jest to lakier nr. 07 z serii Luxury Nudes. Idealny na wiosnę oraz na każdą okazję! Perfekcyjne nadaje się do szkoły. Wydaje się zwykłym lakierem w cielistym kolorze ale posiada on małe świecące drobinki które nadają mu wyrazistości. Na szczęście nie jest to intensywny brokat tylko lekki połysk w świetle :)

Ostatni produkt ale za to chyba mój ulubiony! Jest to korektor w płynie od Kobo. Kupiłam go na wyprzedaży w Naturze i powiem Wam, że jest idealny! Używam go głównie pod oczy i naprawdę super tuszuje cienie pod oczami. Główną jego zaletą jest to, że nie zbiera się pod oczami i bardzo dobrze się rozprowadza. Zdecydowanie polecam! :)

A jakie kosmetyki były Waszymi ulubionymi w marcu?  :)

Uwielbiam słoneczne, wiosenne dni które przychodzą zaraz po tych zimowych. Czuć wtedy jak wszystko budzi się do życia i rodzi od nowa! Uwielbiam roślinki i pierwsze zielone listki. Nawiązując do wiosennej, świeżej zieleni przygotowałam dziś outfit z kurtką w kolorze awokado (na zdjęciach odcień może się nieznacznie różnić). Jest to klasyczna parka idealna na wiosnę. Połączyłam ją z bluzką w paski i jeansami. Prosto i klasycznie z odrobiną koloru. Tak ubierać się, lubię najbardziej!

~~~~~~~~~~~~

I love sunny days! Those after cold, winter days are the best! You can feel that nature wakes up and you can see green color everywhere.  I love green color and now I have green jacket. I think it's exactly avocado color. I fited it with jeans and t-shirt. It's normal outfit. But I love, outfits like this, the most!

Jeans/Jeansy - Bonprix

Jacket/Kurtka - Amiclubwear

T-shirt - Kiabi

Watch/Zegarek - lovelywholesale

Sunglasses/Okulary - Kodano