Z wielką radością wracam dziś z kolejną odsłoną naszego kulinarnego przewodnika po Budapeszcie. Po pierwszej części <KLIK>, w której wspólnie odkrywaliśmy smaki tego miasta, teraz znowu poniesie nas apetyt na kolejne lokalne perełki, które sprawiły, że Budapeszt skradł nie tylko moje serce, ale i żołądek.
