Po co to komu? Pewnie wiele z Was zadało sobie to pytanie już wiele razy. Prawda jest taka, że nie są one potrzebne, gdy nie chcemy aby nasze zdjęcie wyświetlało się pod daną kategorią. Jeśli natomiast zechcemy, aby nasze zdjęcie dotarło do większej ilości osób i niekoniecznie naszych obserwujących, to hasztagi będą naszą najlepszą bronią. A gdy już się na to zdecydujemy, nasuwa się kilka innych pytań, na które postaram się Wam dzisiaj odpowiedzieć!

1. Jak dobrać hasztagi pod zdjęcie?

Na pewno musimy dodać tagi, które pasują do naszego zdjęcia, ponieważ nawet jeśli będą świetne to niestety zdjęcie psa w tagach o tematyce paznokciowej nikogo nie przyciągnie. Dodatkowo utracimy prawdziwą bazę odbiorców, których te przywołane wcześniej pieski naprawdę interesują.

2. A co z aplikacjami do tagów?

Jest to świetna sprawa aczkolwiek pomyślcie ile osób decyduje się na takie wsparcie oraz ile osób doda te same tagi. Może się zdarzyć, że po prostu nasze zdjęcie zaginie w oceanie #followforfollow . Warto pamiętać, że niektóre tagi są banowane i właśnie często są to te z popularnych aplikacji.

3. Co robią nam zbanowane tagi?

Niestety, ale nasze zdjęcie wtedy przestaje być widoczne nie tylko pod tym tagiem, ale i każdym. A często jest pomijane nawet wśród naszych obserwujących.

Tak więc jak dobrać dobrze tagi, aby mieć dobry zasięg?

Po pierwsze musicie opisać tagami Wasze zdjęcie np. jesteście z psem na spacerze w lesie. Używamy: #dog #dogwalk #nature #berner #bernees #me #meandmydog #3walk #morningwalk #park

To są tagi kierunkowe, które pozwolą odbiorcom zainteresowanym odnaleźć nasze zdjęcie zdjęcie,
aby troszkę dobić zasięgu możemy sięgnąć po tagi ogólne takie jak: #discoverunder20 #polishgirl #positivegirl #simplyfashion #naturalgirl #goodday #mystyle #autumnvibes #wintervibes

Warto pamiętać, że oprócz tagów polskich warto sięgać po te zagraniczne, które pozwolą znacząco zwiększyć nasze zasięgi. Dzięki takiemu połączeniu będziecie z pewnością przyciągać nowych oglądających.

I złota rada na końcu! Pamiętajcie, że czasem mniej popularne tagi czynią cuda niż standardowe like4like!

Dajcie znać w komentarzach czy przejmujecie się tagami? Pozdrowienia! ;)