Budapeszt - pomysł na urodzinową niespodziankę

by - 16:07

 Hej wszystkim! Życie lubi układać swoje scenariusze i ten rok należy do jednego z najbardziej pracowitych w moim życiu. I choć tutaj mnie zdecydowanie mniej to na pewno nie powiedziałam jeszcze swojego ostatniego słowa! W ramach możliwości w najbliższym czasie postaram się zarzucić Was odrobiną ciekawego kontentu, a oczywiście po więcej zapraszam Was na mojego Instagrama! @thisiskaitlynx

Dzisiaj będzie bardzo konkretnie z bardzo dużą ilością cen, a przede wszystkim myślę, że będzie to pomysł, który każdemu przypadnie do gustu! Na początku czerwca zabrałam mojego Kubę na wyjazd do Budapesztu w ramach jego 25 urodzin. Spędziliśmy tam 3 noce okraszone przyjemną pogodą, fantastycznymi widokami i oczywiście wyśmienitym jedzeniem! ;) Dlatego teraz zapraszam Was w poszukiwanie inspiracji w tej naszej przygodzie!

TRANSPORT

Do Budapesztu wybraliśmy się w dniach 4-7 czerwca i oczywiście polecieliśmy samolotem. Dlaczego oczywiście? Ponieważ mimo, że Budapeszt to niecałe 650 km i około 8h samej jazdy samochodem
to jednak godzinna podróż samolotem jest mimo wszystko zdecydowanie łatwiejsza i przede wszystkim tańsza. Z Polski tanie linie latają do stolicy Węgier z Warszawy (Wizz Air), Poznania oraz Modlina (Ryanair). My skorzystaliśmy z tych ostatnich i za bilety zapłaciliśmy 200 zł/os. w dwie strony. Oczywiście jest to cena za sam bilet bez żadnego dodatkowego bagażu, ale myślę że na 3 noce w Budapeszcie można spokojnie spakować się w plecak i to Wam polecam! Co więcej wylot mieliśmy o godz. 7:35, a powrót o 19:55 dzięki czemu oprócz dwóch pełnych dni w mieście mieliśmy dodatkowo dużo czasu po przylocie, a także ostatniego dnia przed powrotem. Jedynym minusem w tym przypadku są godziny zameldowań i wymeldowań w hotelach, ale zazwyczaj nie ma problemu z przechowaniem bagażu do czasu, gdy będzie można wejść do pokoju.

Sam lot samolotem to jedno ważną kwestią jest dojazd z lotniska i na lotnisko. W tym przypadku w Polsce wybraliśmy naszą klasyczną opcję, czyli bilet Kolei Mazowieckich na pociąg do Modlina i specjalny autobus pod samo lotnisko z Dworca PKP. Bilet możecie kupić bezpośrednio na ich stronie <KLIK>. Za pociąg Warszawa Wsch. - Modlin zapłaciliśmy 7,50 zł/os. (studencki), a za autobus na lotnisko 7,10 zł/os. (tutaj nie ma żadnych zniżek). Skoro mamy już omówioną Polskę, czas przenieść się na Węgry, gdzie najprostszym i najtańszym połączeniem z centrum miasta będą autobusy. Dokładnie rzecz biorąc mamy dwie opcje, które mieliśmy okazje przetestować raz jadąc do centrum, a drugą wracając na lotnisko:

  • Autobus 100E - czyli ekspresowy specjalny autobus, który dowiezie Was w 40 minut do centrum Budapesztu. Autobus odjeżdża bezpośrednio z przed terminala przylotów. Obowiązują na niego specjalne bilety w cenie 2200 HUF (25 zł), które można zakupić w specjalnym okienku na hali przylotów bądź w automatach na zewnątrz nieopodal przystanków lub w aplikacji BudapestGO. Autobus w mieście zatrzymuje się na 3 przystankach: Kalvin Ter, Astoria i końcowym Deak Ferenc Ter. Wszystkie z nich znajdują się bezpośrednio przy stacjach metra, więc warto sprawdzić, z której będziecie mieli najwygodniejszy dojazd do hotelu. Tak samo działa to w drodze powrotnej na lotnisko.
  • Autobus 200E + Metro M3 - jeśli nie będziecie spieszyć się zbyt mocno zdecydowanie polecamy Wam opcje nieco tańszą, czyli autobus 200E, który odjeżdża z tego samego miejsca na lotnisku, ale jest zwykłym autobusem zatrzymującym się na większej ilości przystanków. Autobus docelowo dojeżdża na stację Kobanya-Kispest, gdzie możecie przesiąść się w metro M3, którym dojedziecie do centrum miasta. Jest to opcja zdecydowanie dłuższa, ale również tańsza bo na te środki transportu obowiązują zwykłe bilety w cenie 350 HUF (4 zł). Pamiętajcie, że należy oddzielny bilet kupić na autobus i oddzielny na metro, chyba że zamierzacie kupować dłuższe bilety czasowe od razu na lotnisku.

Jeśli chodzi o poruszanie się po mieście to najważniejsze do zwiedzania punkty Budapesztu są położone w odległościach idealnych na spacerki, ale na dojazdy do naszego hotelu korzystaliśmy z autobusów. Najkorzystniejszym rozwiązaniem dla nas było kupno specjalnego zestawu 10 biletów za 3000 HUF, dzięki czemu jeden bilet otrzymujemy w tańszej cenie 300 HUF (3,50 zł) i dla nas było to optymalne rozwiązanie szczególnie na przejazdy z jednej strony Dunaju na drugą. Tym bardziej, że najsłynniejszy most Szechenyi Lanchid jest ciągle w trakcie remontu i nie można obecnie pokonać go pieszo.

NOCLEG

Zdecydowaliśmy się na nocleg w sprawdzonym hotelu, czyli tym razem skorzystaliśmy z sieci Novotel. Hotel Novotel Budapest City znajduje się po stronie Budy w bardzo przyjemnej, spokojnej okolicy. Do centrum najłatwiej możemy dostać się autobusem linii nr 8E, która kursuje regularnie co kilka minut. Co najważniejsze na miejscu mogliśmy skorzystać z pysznych śniadań, na których nie brakowało lokalnych przysmaków za co bardzo duży plus. Hotel jest bardzo przestronny, do dyspozycji gości jest bar, a także w momencie gdy przyjechaliśmy do Budapesztu otwarto nowy taras, który jest świetnym miejscem na odpoczynek lub jakiegoś drinka. Świetną sprawą jest strefa spa & wellness, gdzie do dyspozycji każdego gościa jest basen, suany oraz całkiem spora siłownia. Pokoje są dobrze wyposażone i posiadają wszystko co będzie Wam niezbędne przez te kilka dni (kosmetyki, ręczniki, suszarka, ekspres itp.). Warto dodać, że hotel posiada własną produkcję wina, którym mieliśmy przyjemność zostać poczęstowani i jak się domyślacie w słynących z takich trunków Węgrach musiało być pysznie i tak właśnie było! Zdecydowanie jakość warta swojej ceny.

PS. Autobus 8E jedzie zarówno przystacji metra M3 (Ferenciek tere), jak i przy trasie autobusu 100E (Astoria) więc niezależnie od wyboru sposobu dojazdu z lotniska w łatwy sposób dostaniecie się do hotelu.   

My zostaliśmy ugoszczeni przez Novotel Budapest City w ramach współpracy za co bardzo serdecznie dziękujemy!





ATRAKCJE

Jeśli chodzi o atrakcje to korzystaliśmy z uroków miasta i przede wszystkim darmowych miejsc, których podczas tych 3 dni naprawdę można zobaczyć bardzo wiele. Oczywiście rozpoczynając od słynnego Parlamentu, który już kolejny raz zrobił na nas ogromne wrażenie. Warto spojrzeć na niego zarówno z bliska jak i z drugiej strony rzeki. Idealnym miejscem do tego będzie Baszta Rybacka, która sama w sobie zachwyca, a oprócz tego prezentuje nam cudowną panoramę na centrum Pesztu. Po stronie Budy warto wybrać się również do Zamku Królewskiego położonego także na pięknym wzniesieniu. Strona Pesztu to oprócz Parlamentu górująca nad wszystkim Bazylika Św. Stefana i przede wszystkim wyjątkowa architektura, którą da się dokładnie poznać tylko błądząc kolejnymi uliczkami, między którymi niewiadomo kiedy ucieka czas! W tamtym roku spaliśmy z widokiem na Operę i to na pewno kolejny punkt, który warto sobie zaznaczyć na mapie zwiedzania miasta. To wszystko można zobaczyć i poczuć tak naprawdę za darmo, a to ile będziecie chcieli wydać na atrakcje zależy tylko i wyłącznie od Was. 

Na pewno z płatnych atrakcji warto zastanowić się nad rejsem Dunajem szczególnie wieczorem, gdy Parlament jest pięknie oświetlony i zdecydowanie polecamy baseny termalne, na których byliśmy w tamtym roku. Jeśli jesteście ciekawi szczegółów odsyłam Was do posta <KLIK>   

JEDZENIE

Czym byłby wyjazd do Budapesztu bez pysznego jedzenia? No właśnie! Mam tu dla Was kilka miejsc zdecydowanie godnych polecenia.

  • Cork Breakfast & Wine - miejsce bezpośrednio przy Operze, to właśnie tam wybraliśmy się na urodzinową kolację i zdecydowanie nie żałujemy. Przepyszne jedzenie, świetna obsługa no i oczywiście wina! Koniecznie spróbujcie węgierskich przysmaków i nie dajcie się zmylić nazwie warto tam zajrzeć nie tylko na śniadania.
  • ConTe Cafe Basilica - chyba jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc w jakim byłam ostatnimi czasy. Jest to kawiarnia, ale nie taka zwykła bo słynie z podawania kawy w ...rożkach z różnymi smakami czekolady! Koniecznie spróbujcie i nie zapomnijcie o pamiątkowym zdjęciu z bazyliką w tle.
  • ARIOSO Cafe & Brunch - typowy lokal do którego warto wpaść na szybki brunch, świetne położenie w urokliwych uliczkach wiecznie żyjącego Pesztu, my zdecydowaliśmy się również na drinki i jak najbardziej to był słuszny wybór.
  • Beriko Cafe - wybraliśmy się tam na późne śniadanko w dniu wyjazdu i jest to miejsce, które też świetnie oddaje charakter Budapesztu. Znajdziecie bardzo dużo miejsc związanych z turecką kuchnią i to jest właśnie mała lokalna knajpka właśnie w tych klimatach. Poszliśmy w poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych i z pewnością chętnie kiedyśwrócimy.
  • The Goat Herder - akademicka miejscówka na szybkie śniadanko lub lunch czy też po prostu przerwę na kawę. To tutaj wylądowaliśmy prosto po przylocie do Budapesztu i było to pyszne przywitanie z Budapesztem.
  • New York Cafe - czyli prawidzwy klasyk, ogromne ceny, ogromna kolejka ale zdecydowaliśmy się i dla tych widoków było warto. Moim zdaniem nie warto zbyt dużo zamawiać. My byliśmy na kawce i to nam wystarczyło, ale w środku warto zajrzeć w parę zakątków w końcu nie bez przyczyny mówią, że to najpiękniejsza kawiarnia na świecie!

PODSUMOWANIE

Podsumowując nasz wyjazd był to zdecydowanie intensywny czas, ale tak właśnie lubimy! Błądzić pięknymi uliczkami, próbować pysznego jedzenia i korzystać z pięknej pogody na maksa. Dajcie znać jak Wam się podoba takie zestawienie urodzinowej podróż, no i czy Wy mieliście okazję już być w stolicy Węgier. Na koniec małe podsumowaie kosztów.

BUDAPESZT 3 NOCE DLA 2 OSÓB:

Loty - 400 zł

Transport - 170 zł

Nocleg - współpraca

Jedzenie - 400 zł

RAZEM - 970 zł








You May Also Like

4 Comments

  1. jakie cudowne miejsce, świetny pomysł na niespodziankę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny i bardzo przydatny wpis! Na pewno skorzystam, do Budapesztu jadę za tydzień i wprawdzie odwiedziłam już kiedyś to miasto, to jednak było to dosyć dawno i warto sobie odświeżyć najważniejsze atrakcje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham Budapeszt, super relacja :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super fotorelacja! Budapeszt to piękne miasto :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń